Walentynkowy zawrót głowy ;) Chodząc po mieście co dwa kroki widać jakieś czerwone serduszka itd. :) Sama nie wiem czy lubię walentynki nigdy za bardzo się nad tym nie zastanawiałam. Na pewno walentynki były by bardziej fajne, gdyby miało się z kim je spędzać, a nie samej albo w gronie innych singli,przyjaciół. :) Ale znów nie chciałabym mieć chłopaka na "siłę" , tylko po to żeby był. Moim zdaniem między tymi dwoma osobami powinno coś być. A nie tylko mieć pierwszego lepszego chłopaka tylko dlatego, żeby nie być "gorszym". Tak mi się zdaje, ze nie którzy tak do tego podchodzą. Sama znam takie osoby. A i nie pisze tak tylko dlatego, że sama jestem singlem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz